
Droga nr 8
Na ulicy w Cieszynie, którą kiedyś chodziłem nie raz i nie dwa, i nawet w restauracji Zamkowej na dole po prawej nie trzy razy wypijałem coś z kolegami 🙂 – foto mój śp. Ojciec Michał.
Jeśli ktoś kiedyś zobaczy np. w Empiku płytę z powyższym zdjęciem – proszę kupić i posłuchać. (i nie to nie ja będę grał tego bym nie polecał – zrobi to zdolny młody człowiek na zdjęciu)
Chłopcze, stój grzecznie. Już ląduje twoja czapeczka
to nie może być Prawdziwe Zdjęcie takiego świata nie ma.
To kadr z filmu pt. Sajensfykszon.
Rafała „Szulkina”
Nie ma. (cały czas mówię, że szkoda to pan na mnie krzyczysz i palcem wygrażasz)
[…] Na ulicy w Cieszynie, którą kiedyś chodziłem nie raz i nie dwa, i nawet w restauracji Zamkowej na dole po prawej nie trzy razy wypijałem coś z kolegami – foto mój śp. Ojciec Michał. […]
To trochę inne czasy chiba.
Nie tak odległe tramwaje jeździły Głęboką w latach 1911-1920 – ale znalazłem coś lepszego http://fotopolska.eu/Cieszyn/u1397,Ulica_Gleboka,60,40.html
To jest 1959 rok.
Ciekawe – zdjęcia jednej ulicy.
Największą jednak zaletą Cieszyna jest, że można pójść na czeską stronę.
(Dla mnie oczywiście)
człowiek wyskoczy na chwilkę z knajpy
a tu od razu ojciec cap i fotkę strzeli
I trzeba równo stać i się nie chwiać.
Hipsterska stylówka
A panu zazdrość bo nic nie przyśle.
Nie zazdrość tylko podziw, a nie przyślę, bo nie mam co (=w drodze dawno nie byłem i nie wybieram się jeszcze)
stare drogi – przecież pan podziwia; przysyłać proszę
Pienkne.
No.
musimy poprawić wyniki.
ale nie będziemy wpisywać 2 razy tego samego, prawda?
Hulaj dusza…
http://pracownia52.pl/www/?page_id=4442