Autor: romeksamolot
Kwi 07 R
Kategoria: droga, w mieście
10 Komentarzy
Autobusy czerwienią błyskają, zaglądają do okien tramwajom – foto Joe255
Czerwony… hmm… Znamienne: to już tak wprost?
Nie moje, a region czerwony.
tak się każdy Tłumaczy; nie krzywdziłem… (d. mоральный вред.)
Nie zaciągałem się.
Ludzi puścili z torbami.
chyba bez, tylko z Bronią.
Bronkobus Czerwony
…przez ulice mego miasta mknie.
na lewo most, na prawo most…
Ten na lewo się spalił.
Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:
Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. ( Wyloguj / Zmień )
Komentujesz korzystając z konta Twitter. ( Wyloguj / Zmień )
Komentujesz korzystając z konta Facebook. ( Wyloguj / Zmień )
Połączenie z %s
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach poprzez e-mail.
Powiadamiaj mnie o nowych wpisach poprzez e-mail.
Δ
Enter your email address to follow this blog and receive notifications of new posts by email.
Adres e-mail:
Follow
Czerwony… hmm… Znamienne: to już tak wprost?
Nie moje, a region czerwony.
tak się każdy Tłumaczy; nie krzywdziłem… (d. mоральный вред.)
Nie zaciągałem się.
Ludzi puścili z torbami.
chyba bez, tylko z Bronią.
Bronkobus Czerwony
…przez ulice mego miasta mknie.
na lewo most, na prawo most…
Ten na lewo się spalił.